Wtorek , 16 Kwiecień 2024

Uwaga na SMSy podszywające się pod PGE. To oszustwo

   28.04.2022
Naciągacze znaleźli kolejny sposób na wyciągnięcie pieniędzy od posiadaczy telefonów komórkowych. Wysyłają im SMS-y rzekomo pochodzące od Polskiej Grupy Energetycznej, w których w których firma ta ostrzega przed nadchodzącym odłączeniem prądu z powodu zaległości na rachunku.
Oszuści nie próżnują. Szukają sposobów by naciągnąć potencjalne ofiary

Tym razem pomysł oszustów jest bardzo prosty – z różnych numerów telefonów (dotychczas nie używali wiadomości z nazwą w polu nadawcy) wysyłają oni SMS-y o treści zbliżonej do „PGE: na 30.04 zaplanowano odłączenie energii elektrycznej. Prosimy o uregulowanie należności”. Wiadomości mają pochodzić od dostawcy energii elektrycznej.

W dalszej części wiadomości znajduje się link w który należy kliknąć by tę należność „uregulować”, ale nie prowadzi on oczywiście do żadnej prawdziwej bramki płatności internetowych, a do spreparowanej strony udającej taki serwis i wyłudzającej dane.

Fałszywe zaległości za energię elektryczną

Przestępcy szukają co raz to nowych sposobów na przejęcie dostępu do kont bankowych mniej uważnych odbiorców. Liczą na to, że ktoś da się naciągnąć na wiarygodnie brzmiące komunikaty tego typu (nie jest to zresztą pierwsza akcja o podobnym charakterze).

W tym przypadku link prowadzi do fałszywej strony na której rzekomo uregulujemy zaległości u operatora energii elektrycznej, w rzeczywistości należy tam podać login i hasło do konta bankowego, co – gdybyśmy tak zrobili – mogłoby doprowadzić do przejęcia całego naszego rachunku bankowego, a nie tylko określonej kwoty przez przestępców.

Oszuści podszywają się pod znane marki

PGE nie wysyła wiadomości tego typu, a jeśli już to bez przekierowań do jakichkolwiek stron z płatnościami. Zawsze, kiedy otrzymujemy podobne wiadomości, sprawę powinniśmy sprawdzić u źródła – skontaktować się z elektrooperatorem czy każdą inną instytucją, która do nas pisze SMS-y w podobnej sprawie i sprawdzić, czy rzeczywiście mamy jakiekolwiek zaległości. Nie robimy tego jednak przez link z SMS-a, a samodzielnie wchodząc na stronę, najlepiej z przeglądarki na komputerze. I nawet jeśli takie zaległości mamy, to nie regulujemy ich przez linki z SMS, a zawsze samodzielnie, najlepiej przez stronę bankowości internetowej.

Wcześniej media ostrzegały przed podobnymi oszustwami – kampaniami phishingowymi wykorzystującymi wizerunki kilku banków, między innymi ING, a także serwisów sprzedażowych i aukcyjnych, pojawiły się nawet fałszywe panele logowania do serwisów społecznościowych – w tym Facebooka. Cel zawsze był ten sam: wyłudzenie danych logowania do konta, poprzez skłonienie do podania ich na do złudzenia przypominającej prawdziwą, ale w rzeczywistości fałszywą stronę.

Źródło: Dobreprogramy

 

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane