Piątek , 29 Marzec 2024

6 rzeczy o których zapominamy użytkując smartfona

   30.11.2023
Ze smartfonem właściwie się nie już rozstajemy, stał się on naszym praktycznym pomocnikiem i urządzeniem, z którego w ciągu dnia korzystamy najczęściej. Ta „powszedniość” ma jednak też swoje wady – przestajemy się stosować do zaleceń, które wzmacniają bezpieczeństwo urządzenia, a tym samym sprowadzamy na siebie ryzyko utraty ważnych danych, a także tego, że telefon wpadnie w niepowołane ręce. Zebraliśmy 6 najważniejszych rzeczy, o których coraz częściej zapominamy, użytkując smartfona, ale do których wykonywania koniecznie trzeba wrócić.
Użytkując telefon zapominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Fot. Unsplash

Nie sprawdzamy źródeł otrzymanych wiadomości

Ponieważ jesteśmy stale zasypywani (zwykle niegroźnym) spamem, bywa, że tracimy czujność dotyczącą źródeł, z których przychodzą do nas wiadomości SMS lub maile. Niektóre smartfony potrafią zresztą wykrywać spam, co dodatkowo nas usypia, wierzymy bowiem, że urządzenie skutecznie odfiltruje groźne treści. Tymczasem nie jest to mechanizm w 100% skuteczny i reaguje zwykle na już dobrze rozpoznane zagrożenia. Może się zatem okazać, iż opieranie się tylko na nim będzie niewystarczające.

Generalna zasada powinna być tu prosta: Jeśli otrzymamy e-mailem lub SMS-em jakiekolwiek prośby o nasze dane osobowe, wezwania lub nawet tylko przypomnienia o zapłacie rachunku, dopłacie do usługi od dowolnej, nawet znanej nam firmy, należy się zawsze skontaktować bezpośrednio z tym podmiotem, aby potwierdzić prośbę. Nigdy nie odpowiadamy ani tym bardziej nie klikamy na linki znajdujące się w otrzymanej wiadomości.

Nie blokujemy ekranu telefonu

Używamy smartfonów od wielu lat, większości z nas nigdy nic złego się nie przytrafiło. W związku z tym powstaje poczucie, że wszelkie te zabezpieczenia typu odblokowywanie ekranu twarzą, kodem PIN czy odciskiem palca są zbędne i tylko wydłużają czas potrzebny do skorzystania z funkcji urządzenia. Część użytkowników w ogóle nie ustanawia już haseł. To oczywiście błąd – telefon w takiej sytuacji jest właściwie pozbawiony ochrony. Jeśli go zgubimy (lub – co gorsza – zostanie skradziony) jego nowy posiadacz zyska nieograniczony dostęp do wszystkich zgromadzonych na nim zasobów i funkcji.

Tymczasem konfiguracja zabezpieczeń jest bardzo łatwa. W przypadku większości urządzeń z systemem Android instrukcje znajdują się w Ustawieniach lokalizacji i zabezpieczeń. Z kolei użytkownicy systemu iOS mogą znaleźć te funkcje w opcjach ogólnych swoich ustawień. Blokowanie ekranu telefonu jest konieczne jeśli w ogóle chcemy myśleć o jakimkolwiek, nawet elementarnym poziomie bezpieczeństwa.

Nie wylogowujemy się witryn internetowych po dokonaniu płatności

Smartfon to nie tylko platforma do aplikacji i przeglądarka sieci, ale też ciekawe narzędzie do wygodnych operacji przez internet – np. opłacania rachunków, czy terminal dostępu do naszych kont bankowych. Wszystko to jest w pełni bezpieczne, pod warunkiem że po zakończeniu każdej operacji wylogujemy się z konta, o czym niestety zwykle zapominamy. Można sobie wyobrazić sytuację, w której gubimy odblokowany telefon, a ten jest jeszcze zalogowany do strony bankowości internetowej. W takiej sytuacji znalazca może bez problemu przesłać pieniądze z naszego konta. Jeśli natomiast będziemy zawsze po zakończeniu działań w Internecie wylogowywać się z serwisów płatniczych, nic nam nie grozi nawet w momencie utraty telefonu.

Przy okazji warto też wspomnieć, że bardzo złym nawykiem jest zapisywanie haseł i loginów do kont bankowych w aplikacjach zapamiętujących hasła. Akurat te klucze lepiej po prostu zapamiętać.

Nie wyłączamy Wi-Fi i Bluetooth, gdy z nich nie korzystamy

Większość użytkowników smartfonów trzyma Wi-Fi i Bluetooth przez cały czas włączone. To poważny błąd nie tylko ze względu na ryzyko naruszeń bezpieczeństwa – są to bowiem sieci, przez które cyberprzestępcy mogą się przy różnych okazjach (np. jeśli nasza sieć domowa jest słabo zabezpieczona) włamać do telefonu i skraść ważne dane, ale jest to też po prostu opcja, która bardzo drenuje baterię.

Jeśli zatem chcemy, by nasz telefon nie tylko działał długo na jednym ładowaniu akumulatora, ale także był zabezpieczony (także wtedy, gdy go nie używamy) przed atakami hakerów i cyberprzestępców wyłączmy niepotrzebne działające w tle sieci. Warto wyrobić sobie prosty nawyk nie korzystamy z Internetu, wyłączamy go. Nie podłączamy słuchawek, odłączamy Bluetooth.

Zapominamy o aktualizacji aplikacji i systemu operacyjnego

Kolejnym bardzo częstym błędem popełnianym przez użytkowników smartfonów, jest nieaktualizowanie zainstalowanych na nim aplikacji i oprogramowania systemu operacyjnego. Zwykle kierujemy się bardzo prostą i logiczną zasadą: po co naprawiać (i aktualizować) coś, co działa dobrze.

Tymczasem to, że dana aplikacja działa płynnie, nie znaczy wcale, że nie jest zagrożona atakami z zewnątrz. Przestępcy zwykle wykorzystują luki w kodzie, a nie to, że program ma problemy ze stabilnym działaniem. W przypadku Androida, programy najlepiej aktualizować zbiorczo, bezpośrednio z panelu sterowania w aplikacji Google Play. Tam na liście możemy zobaczyć, które aplikacje wymagają aktualizacji i od razu ten proces uruchomić. Jeśli zaś chodzi o aktualizację systemu operacyjnego, należy wejść do Ustawień telefonu, a tam do opcji O telefonie. Klikamy na ten ostatni element, co spowoduje przeskanowanie sieci w poszukiwaniu nowej wersji systemu.

Pobieramy aplikację i materiały z niesprawdzonych źródeł

To jedno z największych zagrożeń dla smartfona. Jeśli pobieramy programy ze stron, na których nie są one systemowo sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa, lub – co gorsza – całe te witryny są rozsadnikami zainfekowanego oprogramowania, narażamy się na ogromne niebezpieczeństwo. W skrajnych przypadkach możemy stracić nie tylko prywatne pliki, ale i dostęp do własnych kont bankowych lub samego urządzenia.

Zdecydowaniem najprostszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem, zwłaszcza dla początkujących użytkowników, jest korzystanie wyłącznie ze sklepu Google Play na urządzeniach z Androidem oraz Apple App Store na iPhone’ach.

Tomasz Sławiński

 

To też Cię zainteresuje

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane