Poniedziałek , 15 Wrzesień 2025

Jak sprawdzić, które aplikacje spowalniają komputer i zoptymalizować ich działanie? Doradzamy

   05.09.2025
Nawet nowoczesny komputer potrafi z czasem działać wolniej niż byśmy oczekiwali. Winowajcami nie zawsze są wirusy czy przestarzały sprzęt, lecz najczęściej zwykłe aplikacje – te, które uruchamiają się automatycznie, działają w tle i zużywają zasoby, nawet gdy z nich nie korzystamy. Warto wiedzieć, jak sprawdzić, które programy spowalniają system i jak zoptymalizować ich działanie. Dzięki kilku prostym krokom możemy przywrócić komputerowi płynność i oszczędzić sobie irytacji podczas pracy czy rozrywki.
Bez aplikacji komputer będzie bezużyteczny, ale niektóre programy mogą bardzo spowalniać PC. Fot. Unsplash

Spowolnienie komputera rzadko bywa dziełem przypadku. Zazwyczaj stoi za nim nadmierne obciążenie procesora, pamięci RAM lub dysku przez aplikacje, które działają w tle. Im więcej takich programów, tym trudniej systemowi zarządzać zadaniami i szybciej pojawia się spadek wydajności.

Jednym z głównych winowajców są aplikacje uruchamiające się automatycznie przy starcie systemu. Wiele programów – od komunikatorów, przez launchery gier, po usługi chmurowe – dodaje się do listy autostartu bez naszej wiedzy. Efekt to dłuższe uruchamianie systemu i wolniejsza praca tuż po włączeniu komputera.

Kolejną przyczyną jest nadmierne zużycie pamięci operacyjnej RAM. Jeśli otwieramy równocześnie przeglądarkę z wieloma kartami, edytor tekstu i komunikator, a w tle działa jeszcze program antywirusowy, system może zacząć przerzucać dane na dysk. To znacząco spowalnia reakcje aplikacji.

Nie bez znaczenia są też rozszerzenia w przeglądarkach. Choć pojedyncze wtyczki wydają się niegroźne, ich większa liczba potrafi obciążyć system niemal tak samo jak osobny program.

Na koniec warto wspomnieć o niedopasowaniu oprogramowania do sprzętu. Nowe aplikacje, projektowane z myślą o szybkich procesorach i dużej ilości pamięci, mogą działać opornie na starszych komputerach, nawet jeśli sam system wciąż jest aktualny.

Wbudowane narzędzia diagnostyczne w systemach operacyjnych

Zanim sięgniemy po dodatkowe aplikacje do analizy pracy komputera, warto pamiętać, że zarówno Windows, jak i macOS mają wbudowane narzędzia pozwalające w prosty sposób sprawdzić, które programy najbardziej obciążają system. Dzięki nim szybko zorientujemy się, co zużywa najwięcej zasobów i dlaczego komputer działa wolniej.

W systemie Windows podstawowym narzędziem jest Menedżer zadań. Możemy go uruchomić skrótem klawiaturowym Ctrl + Shift + Esc lub klikając prawym przyciskiem myszy pasek zadań i wybierając odpowiednią opcję. Po otwarciu zobaczymy kilka zakładek, spośród których kluczowe są:

  • Procesy – pokazuje listę uruchomionych programów i procesów w tle wraz z procentowym zużyciem CPU (procesora), pamięci RAM, dysku i sieci. Jeśli komputer działa wolno, łatwo sprawdzimy, który program jest najbardziej zasobożerny.
  • Uruchamianie – tu znajdziemy wszystkie aplikacje startujące razem z systemem. Każda z nich ma ocenę wpływu na czas uruchamiania komputera (niski, średni, wysoki).

W systemie macOS analogicznym narzędziem jest Monitor aktywności (Activity Monitor). Znajdziemy go w folderze Aplikacje → Narzędzia. To swoiste „centrum dowodzenia”, gdzie możemy śledzić w czasie rzeczywistym:

  • CPU – czyli obciążenie procesora przez poszczególne aplikacje.
  • Pamięć – wykorzystanie RAM-u i ewentualne przeciążenia.
  • Dysk – intensywność operacji odczytu i zapisu.
  • Sieć – transfer danych przez aplikacje.

Dzięki tym narzędziom uzyskujemy przejrzysty obraz tego, co dzieje się w tle komputera. Jeśli widzimy, że jeden program zużywa nieproporcjonalnie dużo zasobów, mamy jasny sygnał, że to on spowalnia pracę całego systemu.

Jak sprawdzić aplikacje przy starcie systemu

Jednym z najczęstszych powodów spowolnienia komputera jest nadmiar aplikacji uruchamianych automatycznie podczas włączania systemu. Wiele programów dodaje się do autostartu bez pytania – komunikatory, launchery gier, aplikacje chmurowe czy nawet drobne narzędzia aktualizujące. Każdy z nich z osobna nie stanowi problemu, ale razem potrafią znacząco wydłużyć czas startu systemu i sprawić, że komputer działa ospale od pierwszych minut.

W systemie Windows listę takich programów sprawdzimy bardzo łatwo:

  • Otwieramy Menedżer zadań (Ctrl + Shift + Esc).
  • Przechodzimy do zakładki Uruchamianie.
  • Wyświetli się lista aplikacji startujących razem z systemem. Przy każdej widzimy wpływ na uruchamianie – od „niski” do „wysoki”.
  • Aby wyłączyć zbędny program, wystarczy kliknąć go prawym przyciskiem myszy i wybrać Wyłącz.

Alternatywnie można wejść w Ustawienia → Aplikacje → Autostart, gdzie również mamy listę wszystkich aplikacji uruchamianych automatycznie.

W systemie macOS ścieżka wygląda nieco inaczej:

  • Wchodzimy w Preferencje systemowe → Użytkownicy i grupy.
  • Wybieramy swoje konto, a następnie zakładkę Elementy logowania.
  • Tutaj znajdziemy listę aplikacji startujących wraz z komputerem.
  • Aby usunąć aplikację z autostartu, zaznaczamy ją i klikamy znak „–” pod listą.

Najczęściej okazuje się, że w autostarcie kryje się wiele programów, z których korzystamy sporadycznie, a które nie muszą być aktywne od razu po uruchomieniu systemu. Wyłączenie ich nie oznacza odinstalowania – w razie potrzeby zawsze możemy uruchomić aplikację ręcznie.

Po kilku takich zmianach komputer zwykle uruchamia się szybciej i działa płynniej od samego początku.

Komputer zwalnia z powodu aplikacji działających w tle
Komputer zwykle zwalnia z powodu niedopasowanych aplikacji działających w tle. Fot. Unsplash

Optymalizacja aplikacji krok po kroku

Samo zidentyfikowanie aplikacji, które spowalniają komputer, to dopiero początek. Kolejnym etapem jest ich optymalizacja, czyli takie ustawienie, aby zużywały mniej zasobów i nie obciążały systemu, gdy nie są potrzebne.

Wyłączamy zbędne programy startowe
Jeśli aplikacja nie jest niezbędna natychmiast po włączeniu komputera, najlepiej usunąć ją z autostartu. Nadal będzie dostępna, ale uruchomimy ją ręcznie, gdy faktycznie będzie potrzebna.

Zamykanie procesów w tle
W Menedżerze zadań (Windows) lub Monitorze aktywności (macOS) warto od czasu do czasu sprawdzić, czy jakaś aplikacja nie działa niepotrzebnie. Przykładowo, komunikator lub klient poczty może działać w tle i zużywać pamięć, nawet jeśli z niego nie korzystamy. Zamykanie takich procesów zwalnia zasoby.

Odinstalowanie nieużywanych aplikacji
Każdy z nas ma na komputerze programy zainstalowane „na próbę” albo używane sporadycznie, które później tylko zajmują miejsce i uruchamiają usługi w tle. Usunięcie ich to prosty sposób na odciążenie systemu i zwolnienie przestrzeni dyskowej.

Aktualizacja oprogramowania
Choć brzmi to banalnie, warto pamiętać, że nowsze wersje aplikacji często działają szybciej i stabilniej. Aktualizacje eliminują błędy, poprawiają kompatybilność ze sprzętem i optymalizują zużycie pamięci.

Zamiana ciężkich programów na lżejsze alternatywy
Niektóre aplikacje są znane z tego, że zużywają dużo zasobów. Przykładem może być przeglądarka Chrome, która potrafi zajmować znaczną część pamięci RAM. W takim przypadku można rozważyć alternatywy (np. Edge, Firefox, Brave). Podobnie z pakietami biurowymi – czasem lżejsze odpowiedniki wystarczą do codziennej pracy.

Ustawienia wewnątrz aplikacji
Niektóre programy pozwalają zmniejszyć obciążenie systemu dzięki odpowiedniej konfiguracji. Przykładowo:

  • w komunikatorach możemy ograniczyć automatyczne pobieranie plików,
  • w aplikacjach chmurowych (np. OneDrive, Dropbox) ustawić synchronizację tylko wybranych folderów,
  • w przeglądarkach wyłączyć zbędne rozszerzenia.

Regularne porządki
Warto co jakiś czas przejrzeć listę zainstalowanych aplikacji i autostartu, aby usunąć lub wyłączyć te, które zaczęły się tam pojawiać bez naszej świadomości. Takie okresowe „czyszczenie” działa jak profilaktyka i zapobiega ponownemu spowolnieniu systemu.

Dzięki tym prostym krokom komputer odzyskuje płynność działania, a my nie musimy martwić się długim czasem reakcji aplikacji czy zawieszającym się systemem.

Dodatkowe narzędzia i metody analizy

Choć wbudowane w system narzędzia pozwalają na szybkie zorientowanie się, które aplikacje obciążają komputer, czasem warto sięgnąć po bardziej rozbudowane rozwiązania. W świecie Windows popularnością cieszy się Process Explorer, rozwijany przez Microsoft. Daje on szczegółowy podgląd wszystkich procesów, wraz z bibliotekami i powiązaniami, dzięki czemu łatwiej zrozumieć, dlaczego dany program zużywa tak wiele zasobów. Użytkownicy zainteresowani monitorowaniem temperatur, napięć i kondycji sprzętu często sięgają po HWMonitor, który w przejrzystej formie prezentuje dane o pracy procesora, karty graficznej i dysku.

Na komputerach Apple, oprócz systemowego Monitora aktywności, dostępne są aplikacje takie jak CleanMyMac, które łączą diagnostykę z narzędziami do usuwania zbędnych plików i optymalizacji działania systemu. Trzeba jednak pamiętać, że programy tego typu należy stosować rozsądnie i wybierać sprawdzone rozwiązania, aby uniknąć przypadkowego usunięcia ważnych danych.

Warto przyjrzeć się także przeglądarce internetowej, ponieważ to ona bywa jednym z największych „pożeraczy” zasobów. Duża liczba otwartych kart, a zwłaszcza zainstalowanych rozszerzeń, potrafi znacząco spowolnić cały system. Ograniczenie dodatków i regularne czyszczenie pamięci podręcznej mogą przynieść odczuwalną poprawę.

Istotnym elementem analizy jest również sprawdzenie dysku twardego. W przypadku starszych komputerów z dyskiem HDD konieczna może być defragmentacja, która porządkuje dane i przyspiesza dostęp do plików. W przypadku nowoczesnych dysków SSD nie stosuje się defragmentacji, ale warto upewnić się, że włączona jest funkcja TRIM, odpowiadająca za sprawne zarządzanie zapisanymi danymi i utrzymanie wysokiej wydajności w dłuższej perspektywie.

Jak dbać o komputer, by działał szybciej na co dzień

Optymalizacja działania aplikacji to jedno, ale aby komputer utrzymywał dobrą kondycję przez dłuższy czas, potrzebna jest regularna dbałość o system. Podobnie jak samochód wymaga okresowych przeglądów, tak i komputer korzysta na rutynowych czynnościach, które zapobiegają spowolnieniom.

Podstawą są aktualizacje. System operacyjny i aplikacje otrzymują poprawki, które nie tylko eliminują błędy, ale także usprawniają działanie i zwiększają bezpieczeństwo. Rezygnowanie z aktualizacji to narażanie się nie tylko na wolniejsze działanie, lecz również na podatności, które mogą zostać wykorzystane przez złośliwe oprogramowanie.

Drugim nawykiem powinno być usuwanie plików tymczasowych i czyszczenie pamięci podręcznej. Codzienna praca komputera generuje dziesiątki megabajtów danych, które po pewnym czasie zaczynają obciążać dysk i spowalniać system. Regularne czyszczenie przeglądarek, folderów tymczasowych i kosza pozwala odzyskać miejsce oraz utrzymać sprawność komputera.

Nie mniej ważna jest kontrola aplikacji, które intensywnie korzystają z zasobów. Programy do edycji zdjęć, filmów czy gier komputerowych wymagają dużej mocy obliczeniowej. Warto mieć świadomość, że uruchamianie ich w tle, obok innych zadań, wpływa na całą wydajność. Odpowiednie planowanie pracy i wyłączanie zbędnych aplikacji pozwalają uniknąć irytujących zacięć i spowolnień.

Z czasem okazuje się również, że niektóre problemy nie wynikają z samego oprogramowania, lecz z ograniczeń sprzętowych. Jeśli komputer ma zbyt mało pamięci RAM, nawet najlepsza optymalizacja nie uchroni go przed spowolnieniem przy wielu otwartych aplikacjach. Podobnie w przypadku dysku HDD, którego prędkość odczytu i zapisu nie dorównuje nowoczesnym nośnikom SSD. Rozbudowa komputera o dodatkową pamięć czy wymiana dysku to proste inwestycje, które potrafią całkowicie odmienić komfort pracy.

Podsumowanie

Komputer rzadko zaczyna zwalniać nagle i bez przyczyny. Najczęściej winne są aplikacje działające w tle, nadmiar procesów startowych albo brak regularnej troski o system. Dobra wiadomość jest taka, że większość problemów możemy rozwiązać samodzielnie – bez specjalistycznej wiedzy i bez instalowania skomplikowanych narzędzi. Wystarczy korzystać z wbudowanych funkcji systemu, przejrzeć listę uruchamianych programów, usunąć zbędne procesy i zadbać o porządek w oprogramowaniu.

Taka profilaktyka sprawia, że komputer odzyskuje płynność, a praca czy rozrywka znów stają się przyjemnością zamiast źródła frustracji. Jeśli jednak mimo optymalizacji urządzenie wciąż nie nadąża za naszymi potrzebami, może być potrzebna modernizacja – dodatkowa pamięć RAM albo wymiana dysku na SSD. To inwestycje, które w prosty sposób wydłużają życie sprzętu i czynią go znacznie bardziej „żwawym”.

Tomasz Sławiński

 

To też Cię zainteresuje

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane