Wielokrotnie zdarzało mi się, czasem bardzo pochopnie, usuwać ze smartfona przeróżne materiały, chociażby zdjęcia czy pliki tekstowe, a potem nagle okazywało się, że będą jeszcze do czegoś potrzebne i gorączkowo przeszukiwałem urządzenie w nadziei, że zachowały się, chociażby ich kopie.
Kiedyś byłoby to zadanie właściwie beznadziejne, gdyż smartfony nie posiadały czegoś takiego jak folder „Kosz”. Ich twórcy (tak jak i twórcy Androida) wychodzili bowiem z założenia, że urządzenia te mają zbyt małą pojemność pamięci, by jeszcze jakąś jej cenną część rezerwować na przetrzymywanie wyrzuconych przez nas plików. Na szczęście w miarę wzrostu dysków telefonów sytuacja się zmieniła i choć stało się to bez większego rozgłosu, folder (a w zasadzie kilka folderów), do którego na pewien czas (umożliwiający ich w miarę proste odzyskanie) trafiają elementy usunięte, pojawił się także na smartfonach, choć nadal nie jest łatwo dostępny.
Bardzo wiele zależy tu też od konkretnej marki i modelu smartfona. Na ogół systemowy kosz pojawił się na telefonach od Androida w wersji 11, jednak poszczególni producenci rozwiązali to w bardzo różny sposób, w efekcie dostęp do folderów ze „śmieciami” jest dostępny z różnych pozycji.
Nadal jednak w większości smartfonów nie znajdziemy jednego, wspólnego i łatwo dostępnego folderu „Kosz” dla wszystkich usuwanych plików. Taki magazyn jest zwykle podzielony, w efekcie szukać usuniętych rzeczy należy w kilku lokalizacjach, zależnych od ich typu.
Przywracanie z kosza usuniętych zdjęć
Najłatwiej będzie nam przywrócić usunięte zdjęcia, gdyż większość producentów smartfonów daje do tej opcji dostęp z menu ustawień galerii bądź bezpośrednio z samej galerii.
Na przykład w telefonach Samsung trzeba wejść w trzy kropki w prawym, górnym rogu aplikacji Galeria, tam (w otwartym menu) powinna się znaleźć opcja przywracania uprzednio usuniętych fotografii i filmików.
Z kolei w smartfonach Xiaomi po otwarciu Galerii należy przejść do zakładki „Albumy”, wówczas na dole ekranu pojawi się link do folderu „Kosz”, tam zobaczymy materiały z ostatnich kilku tygodni, najczęściej będzie to 30 dni, choć są smartfony, w których czas przetrzymywania elementów w koszu wynosi zaledwie 7 dni.
Jeszcze inaczej sprawę przywracania zdjęć rozwiązano w smartfonach z czystym Androidem, pozbawionym producenckich nakładek. Tam w aplikacji Zdjęcia Google należy wejść do menu programu (ikona z trzema paskami na górze ekranu), w menu, które się wysunie, będzie widoczna pozycja „Kosz”. By przywrócić pozycję z tego folderu, trzeba ją przytrzymać i następnie kliknąć „przywróć”
Zasadniczo każdy producent smartfonów inaczej rozwiązuje kwestię dostępu do kosza ze zdjęciami – dostęp odbywa się albo z samej galerii, np. odpowiedni przycisk pod listą zdjęć, albo z menu ustawień aplikacji Galeria. Trzeba to po prostu samodzielnie sprawdzić i odszukać.
Przywracanie usuniętych plików
Jeśli chodzi o przywracanie plików innego typu niż zdjęcia i filmy, sprawa niestety nie jest już taka prosta. Twórcy Androida nie pomyśleli bowiem, że moglibyśmy chcieć przywrócić także usunięte przypadkiem pliki inne niż grafika, albo po prostu uznali, że szkoda na to miejsca.
Nie oznacza to jednak, iż jesteśmy całkowicie bez szans. Istnieje oprogramowanie zewnętrzne (np. popularna Recuva) służące do odzyskiwania skasowanych elementów, jednak tu kluczem jest czas, w którym to zrobimy. Niemal 100% szansę na odzyskanie usuniętych rzeczy mamy wówczas, gdy spróbujemy je odzyskać natychmiast po skasowaniu. Im dalej od skasowania, tym szanse na odzyskanie maleją.
Trzeba tu mieć świadomość, że może się liczyć każda minuta, smartfon cały czas korzysta bowiem z wbudowanej pamięci masowej (nawet wówczas gdy nie uruchamiamy żadnych aplikacji). W tym czasie system zapisuje kolejne pliki służące do poprawnej pracy systemu i może na nowo nadpisać miejsca, z których usunęliśmy pliki, które teraz chcemy przywrócić. Do czasu, w którym usunięte materiały nie zostaną nadpisane nowymi, istnieje spora szansa, iż uda się je nam odzyskać, dlatego – jak wspomniałem – należy tu działać szybko i bez żadnej niepotrzebnej zwłoki.
Innym, bardziej pewnym i łatwiejszym do wyegzekwowania wyjściem jest skorzystanie – niestety trzeba to zrobić zawczasu – z usług chmurowych, np. Dysku Google. Odpowiednie skonfigurowanie smartfona zaowocuje tym, że wszystkie tworzone na nim pliki (lub konkretnie te, które wybierzemy) będą miały tworzone kopie zapasowe na serwerach zewnętrznych.
Wówczas niestraszne będzie nam nie tylko przypadkowe skasowanie danych, ale też zniszczenie czy utrata telefonu. Będziemy mogli wówczas w bardzo łatwy sposób zalogować się do dysku chmurowego i odzyskać wszelkie (lub wybrane pliki), a także, chociażby szczególnie ważne listy kontaktów.
Kiedy skasowane pliki ostatecznie znikają z telefonu?
W przypadku fotografii i filmów zwykle jest to wspomniane wcześniej 30 dni. Po upływie tego czasu materiały te są automatycznie usuwane z kosza. Nadal można je odzyskać za pomocą zewnętrznych programów, ale obowiązuje tu ta sama zasada, co w przypadku zwykłych plików – im wcześniej podejmiemy próbę odzyskania, tym większa szansa na powodzenie operacji. Istnieją też serwisy, które specjalizują się w odzyskiwaniu i rekonstrukcji danych (nawet skasowane i nadpisane pliki pozostawiają ślady na dysku) jednak zwykle są to usługi dość kosztowne. Lepiej i taniej będzie, jeśli będziemy się rozważnie przyglądać temu, co kasujemy.
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE