Czwartek , 25 Kwiecień 2024

Huawei nie boi się utraty licencji na Androida

   10.07.2019
Ren Zhengfei, szef i założyciel Huawei ogłosił właśnie, że szykowany przez koncern z Chin system operacyjny Hongmeng OS (mający w jego urządzeniach zastąpić Androida) będzie od niego zarówno szybszy, jak i wydajniejszy. Hongmeng OS ma też zaoferować więcej aplikacji od konkurentów i sprawdzić się nie tylko w urządzeniach mobilnych, ale także w sprzęcie profesjonalnym.

Plotki na temat własnego systemu operacyjnego budowanego przez Huawei pojawiały się już od dawna. Miało to być swoiste zabezpieczenie przed kryzysem na wypadek utraty praw do używania Androida, który w tym momencie jest głównym systemem operacyjnym produktów chińskiego giganta.

Wiosną 2019 okazało się, że nowy system będzie Huawei po prostu potrzebny, gdyż w reakcji na sankcje nałożone na chińskie firmy technologiczne przez prezydenta USA, koncern Google podjął decyzję o wstrzymaniu współpracy z Huawei w zakresie dostarczania temu producentowi systemu operacyjnego Android oraz szeregu swoich usług, z których korzystają użytkownicy smartfonów.

Restrykcje zmusiły Huawei do zintensyfikowania prac nad własnym systemem operacyjnym, a sama firma ujawniła że tworzona przez niego platforma będzie nosiła nazwę Hongmeng OS i trafi do pierwszych smartfonów chińskiego producenta jeszcze przed końcem 2019 r.

Hongmeng OS wydajniejszy niż Android

Jak się okazuje Huawei jest bardzo pewne siebie i tego co stworzyło. W wywiadzie udzielonym francuskiemu magazynowi „Le Point” Ren Zhengfei, CEO Huawei podał kilka faktów na temat Hongmeng OS. Nowy system operacyjny przede wszystkim ma być szybszy zarówno od Androida, jak nawet i platformy iOS (iPhone, iPady).

Szef Huawei zapewnił wręcz, że opóźnienie w reakcji systemu nie przekroczy 5 milisekund, co jak na obecne standardy jest wartością doskonałą. Szef chińskiej korporacji dodał także, iż Hongmeng OS zaoferuje użytkownikom większy wybór aplikacji niż Android czy iOS.

Według prezesa Huawei zaletą szykowanego systemu będzie także jego elastyczność, znacznie przewyższająca rozwiązania konkurencji. Nowy system ma działać w laptopach oraz na przykład w sprzęcie wykorzystywanym do budowy i obsługi infrastruktury teleinformatycznej. Ze względu na wspomniane wcześniej niewielkie opóźnienia będzie też szczególnie przydatny w segmencie Internetu Rzeczy oraz autonomicznych samochodów.

Sławomir Tokarczuk

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane