Nie ma technologii złych i dobrych – wszystko zależy od naszych potrzeb. Jeśli nie jesteśmy audiofilami ze szczególnie wyczulonym słuchem, zakup najbardziej zaawansowanych (i przy okazji najdroższych) zestawów audio mija się z celem. I tak nie usłyszymy różnicy między nimi, a produktami bardziej przystępnymi cenowo. Z kolei audiofile nie mają za bardzo wyboru – jeśli chcą się delektować brzmieniem najwyższej próby, muszą zainwestować w sprzęt z wysokiej półki.
W tej chwili w świecie głośników bezprzewodowych dominują dwie technologie przesyłania dźwięku – Bluetooth oraz Wi-Fi. Oba te rozwiązania znamy z telefonów komórkowych (używamy ich do przesyłania plików), korzystają one z fal radiowych (zresztą o zbliżonych częstotliwościach), jednak realnych podobieństw jest tu niewiele. Są to zupełnie różne technologie, które oferują użytkownikom odmienne efekty.
Dla kogo głośniki Wi-Fi?
Transmisja z użyciem Wi-Fi to rozwiązanie optymalne, jeśli planujemy bezkablowy system głośnikowy dla domu, np. do salonu. Warto jednak pamiętać, że głośniki Wi‑Fi mają przewagę nie tylko w zakresie zasięgu, ale i jakości dźwięku. Transmisja przez Bluetooth, mimo wsparcia dla kodeków takich jak aptX czy LDAC, wciąż opiera się na kompresji stratnej, co może skutkować wyczuwalną degradacją brzmienia – zwłaszcza w muzyce o wysokiej rozdzielczości. Tymczasem Wi‑Fi pozwala na bezstratny streaming, często z obsługą formatów FLAC czy WAV, co czyni go preferowanym wyborem dla wymagających słuchaczy.
Systemy Wi-Fi są też zwykle bardziej uniwersalne – pozwalają nie tylko na połączenie ze smartfonem, jak większość głośników Bluetooth, ale mają wbudowane własne oprogramowanie do pobierania streamingu z sieci. W efekcie są to urządzenia całkowicie niezależne, do słuchania muzyki potrzebujemy tylko dostępu do internetu i serwisów typu Spotify czy Tidal. Wi-Fi ma też tę zaletę, że nawet jeśli muzykę przesyłamy ze smartfona, to odbywa się to w tle. Możemy korzystać z telefonu, wykonując inne czynności – przeglądając strony WWW, wykonując połączenia. W przypadku głośnika Bluetooth nie będzie to możliwe.
Ważną cechą głośników Wi-Fi jest spory zasięg – ogranicza tu nas tylko siła sygnału z routera, a także funkcja multiroom, czyli możliwość łączenia głośników w grupy, ale w taki sposób, że z poszczególnych głośników będzie płynąć to samo, lub coś zupełnie innego (będzie można wybrać źródło dla każdego osobno), a wszystko i tak skontrolujemy z jednego smartfona.
Cześć modeli głośników Wi-Fi oferuje dostęp do asystentów głosowych, przy czym warto pamiętać, że w Polsce nadal jest to funkcja o dość ograniczonej przydatności, chociażby z tego powodu, że większość asystentów nadal nie rozpoznaje naszego języka.
Wadą głośników Wi-Fi będzie stosunkowo wysoka cena – czasem wielokrotnie wyższa niż w przypadku głośników Bluetooth.
Głośniki Wi-Fi cechuje dobra jakość dźwięku i często bardzo ciekawy design. Fot. Sonos
Dla kogo głośniki Bluetooth?
Przede wszystkim dla osób mobilnych, które nie chcą rozstawać się z ulubioną muzyką a wolą odtwarzanie „przestrzenne” zamiast korzystania ze słuchawek. Większość dostępnych w sklepach kolumn tego typu ma wbudowane pojemne akumulatory, które umożliwiają odtwarzanie dźwięków nawet przez wiele godzin. Głośniki takie zwykle mają niewielkie rozmiary, są lekkie i poręczne, co sprawia, że można je zapakować do plecaka i zabrać ze sobą w dowolną podróż. To świetne rozwiązanie na działkę czy pod namiot, zwłaszcza że niektóre są wodoodporne i niestraszny im kurz oraz pył. Głośnik tego typu sprawdzi się też na przyjęciu czy imprezie – konfiguracja jest niezwykle prosta i szybka.
Wadą głośników Bluetooth jest to, że są całkowicie uzależnione od połączenia z zewnętrznym urządzeniem – może to być smartfon czy np. komputer lub telewizor. Nie będzie to problemem, jeśli postanowimy ich stale używać do tego samego celu, chociażby jako soundbaru do komputera/telewizora. Jednak gdy muzykę puszczać będziemy z telefonu, odtwarzanie zostanie przerwane, chociażby na czas wykonywania połączenia telefonicznego. Jeśli w trakcie transmisji muzyki do głośnika my zechcemy przejść na telefonie do innego serwisu, dajmy na to YouTube, to nie będziemy mogli jednocześnie słuchać muzyki i oglądać filmiku – z głośnika popłynie dokładnie to, co w danym momencie jest na ekranie smartfona. Głośniki Bluetooth mają też niewielki zasięg — nominalnie zwykle do 10 metrów, faktycznie może być nawet krótszy.
Dużą zaletą głośników Bluetooth – zwłaszcza podstawowych modeli – jest ich atrakcyjna cena. Najprostsze startują już od kilkudziesięciu złotych, a te bardziej zaawansowane oferują większą moc, ciekawy design. Niektóre nowe modele także można łączyć ze sobą i używać w parach, co pozwala tworzyć ciekawe aranżacje na imprezy. Niektóre posiadają podświetlenie LED.
Zaletą głośników Bluetooth jest ich ogromna mobilność. Fot. JBL
Głośnik Wi-Fi czy Bluetooth – który wybrać?
To wszystko zależy od naszych potrzeb. Jeśli jesteśmy wyrafinowanymi melomanami czy audiofilami, a muzyki zamierzamy słuchać tylko w domu, lepszym i bardziej wszechstronnym rozwiązaniem będzie głośnik Wi-Fi, zaoferuje on też – zwykle – lepszą jakość dźwięku. Jeśli natomiast muzyki słuchamy głównie ze smartfona, do tego od czasu do czasu i przy okazji często podróżujemy, lepszy będzie głośnik Bluetooth, zwłaszcza że łatwo go ze sobą zabierzemy.
Nie bez znaczenia jest też możliwość rozbudowy systemu dźwiękowego. Głośniki Wi‑Fi często oferują funkcję multiroom, pozwalając na synchronizację dźwięku między kilkoma pomieszczeniami i centralne sterowanie odtwarzaniem. Co więcej, wiele z nich współpracuje z asystentami głosowymi oraz systemami smart‑home – co daje przewagę w kontekście wygody i automatyzacji. Bluetooth pozostaje rozwiązaniem mobilnym i prostym, ale w kontekście domowego audio może szybko okazać się zbyt ograniczony.
Głośniki Bluetooth charakteryzują się długą pracą na jednym ładowaniu akumulatora, tymczasem te z Wi-Fi zwykle wymagają podłączenia do gniazdka z prądem (a te z akumulatorami działają krócej niż Bluetooth). Co ważne, w sklepach można też znaleźć urządzenia, które łączą zalety obu technologii, gdyż posiadają zarówno moduł łączności Wi-Fi, jak i Bluetooth – to idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie mogą się zdecydować – będą mogli skorzystać z obu systemów w zależności od potrzeb.
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE