Sobota , 20 Kwiecień 2024

Gra w najlepsze gry na słabym komputerze? Poznaj streaming gier

   08.02.2021
Wielkie premiery gier, a tych ostatnio było przynajmniej kilka, zachęcają do korzystania z uroków cyfrowej rozrywki. Niestety nie każdy dysponuje mocnym komputerem, na którym da się uruchomić najlepsze tytuły w maksymalnych ustawieniach graficznych, co zapewnia najlepszą zabawę. Posiadacze laptopów i starszych, mniej wydajnych komputerów a nawet tabletów nie muszą jednak rezygnować z wirtualnej rozrywki na najwyższym poziomie. Mogą skorzystać z serwisów do streamowania, w ramach których w najnowsze produkcje zagrają przez… internet.
Streaming gier wideo, to szanza na zabawę bez konieczności posiadania drogiego komputera

Choć serwisy do streamowania gier komputerowych działają od kilku lat, to dopiero teraz zaczęły zdobywać znaczącą pozycję. Przyczyniła się do tego epidemia koronawirusa, przez którą wiele osób zmuszonych zostało do spędzania prawie całego czasu w domu, a przy okazji szukania nowych form rozrywki.

Powodem wzrostu popularności usług streamingowych w grach, jest też trwający od kilku lat stały wzrost cen podzespołów komputerowych. Jest on na tyle duży, że budowa wydajnego sprzętu będącego w stanie sprostać wymogom najlepszych współczesnych gier, staje się powoli przedsięwzięciem wykraczającym poza możliwości finansowe przeciętnego gracza. Jeszcze kilka lat temu, by zbudować lub kupić gotowy komputer z pomocą którego można było grać w maksymalnych ustawieniach i detalach w tytuły AAA (produkcje wysokobudżetowe), wystarczyło 2500 zł, dziś tyle trzeba wydać na samą kartę graficzną, i to taką ze średniej półki.

Hamulcem rozwoju usług streamingowych tego typu był natomiast powolny rozwój infrastruktury internetowej. Właściwie jedynym wymaganiem jaki streaming gier stawia użytkownikowi, to posiadanie szybkiego łącza wideo (szczegóły w dalszej części), co wcześniej ograniczało praktyczne użycie tego typu serwisów do komputerów stacjonarnych podłączonych do stałego łącza w domu. Dziś, wkraczająca sieć 5G otwiera przed takimi usługami zupełnie nowe możliwości, dlatego z pewnością będzie ich przybywać.

Czym jest streaming gier wideo?

W klasycznej sytuacji, chcąc zagrać na komputerze w dowolna grę, musimy ją najpierw kupić, zainstalować i na końcu uruchomić. Kiedyś z nośnika CD lub DVD, dziś najczęściej w wersji cyfrowej w jednym z serwisów agregujących (np. Steam).

By zagrać w dużą grę, tak by dostrzec wszystko to co ona oferuje – zwłaszcza efektowną grafikę i płynność rozgrywki, potrzebujemy jednak potężnego komputera z wydajnym procesorem, mocną kartą grafiki, szybkim dyskiem SSD i odpowiednio dużą ilością pamięci RAM. Niestety na wstępie wyklucza to większość, nawet nowych laptopów posiadających zintegrowane w procesorze układy graficzne o niewielkiej wydajności, dużą część komputerów stacjonarnych, oraz praktycznie wszystkie tablety, także wyposażone w „słabsze” podzespoły i niezgodne systemy operacyjne.

Tymczasem w streamingu jedynym w istocie ważnym parametrem jest to, jakim łączem internetowym dysponujemy, gdyż w tym rodzaju korzystania z gier nie są one instalowane na naszym urządzeniu, a streamowane (przesyłane na żywo) z serwerów platformy świadczącej tę usługę.

Krótko mówiąc w streamingu wydajne komputery przetwarzające grafikę i mechanizmy rozgrywki znajdują się po stronie usługodawcy, w chmurze i to on je zapewnia. Użytkownik potrzebuje tylko ekranu, na którym zobaczy rozgrywkę, oraz szybkiego łącza internetowego, które zapewni mu przesyłanie obrazu z gry bez zakłóceń i opóźnień.

Podczas korzystania ze streamingu gier wystarczy bardzo podstawowy komputer PC, Mac, laptop, tablet lub nawet smartfon. I co ważne będziemy mogli grać nie tylko w tytuły dostosowane do naszego sprzętu i systemu operacyjnego, ale w każdą dostępną w ofercie usługodawcy grę.

Serwisy do streamingu gier dostępne w Polsce

Na świecie serwisów streamingujących pełnoprawne, duże gry PC jest kilka, jednak na polski rynek weszły dotychczas dwa z nich. Są to Google Stadia oraz GeForce Now.

GeForce Now, to serwis przygotowany i wdrożony przez Nvidię. W tym momencie by z niego skorzystać mamy dwie opcje:

  • półroczną subskrypcję w cenie 125 zł,
  • dostęp bezpłatny z ograniczeniami.

W wersji płatnej, mamy priorytetowy dostęp do wszystkich funkcji serwisu – możemy grać od razu po zalogowaniu, długość sesji z grą jest nieograniczona, a same gry mogą korzystać (o ile go obsługują) z graficznego Ray Tracingu (RTX), czyli funkcji najdroższych kart graficznych Nvidia, która znacznie poprawia wygląd grafiki.

Jeśli zdecydujemy się na subskrypcję bezpłatną czeka nas kilka ograniczeń – na rozpoczęcie gry będziemy musieli czekać w kolejce do „wolnych serwerów” (od kilku do nawet kilkudziesięciu minut), maksymalny czas gry w jednej „bezpłatnej” sesji wynosi natomiast 60 minut.

Skąd wziąć gry? Chcąc korzystać ze streamowania w ramach GeForce Now, musimy kupić każdą grę tak samo, jak byśmy chcieli mieć ją na własnym komputerze, nie musimy ich jednak instalować (niezbędne jest tylko pobranie niewielkiej aplikacji GeForce Now).

Serwis ten łączy się z platformami takimi jak Steam i co najważniejsze rozpoznaje już posiadane przez nas biblioteki i kolekcje gier. Nie wszystkie gry są jednak kompatybilne z serwisem, warto zatem sprawdzić listę tytułów zgodnych z GeForce Now przed dokonaniem subskrypcji.

Wymagania GeForce Now:

  • do rozdzielczości 720p z 60 fps łącze o przepustowości 15 Mb/s,
  • do rozdzielczości 1080p z 60 fps łącze o przepustowości 25 Mb/s,
  • zgodna klawiatura i myszka, ewentualnie pad do gier,
  • minimum Android 5.0 na telefonach z systemem Google,
  • minimum iOS 14.2 na smartfonach i tabletach Apple,
  • komputer PC z Windows 7 lub nowszym, 64-bitowy,
  • iMac z macOS w wersji 10.10 lub nowszej.

Drugim dostępnym w Polsce serwisem do streamowania gier jest Google Stadia. Tu także możemy skorzystać z dwóch wersji członkostwa:

  • miesięczna subskrypcja Pro za 39 zł,
  • wersja bezpłatna z ograniczeniami.

W płatnej wersji usługi mamy do dyspozycji całkiem spory katalog gier, które możemy bez dodatkowych opłat streamować na dowolne posiadane urządzenie (komputer PC, tablet, smartfon, komputer Mac), katalog ten ma być – według zapowiedzi Google - sukcesywnie rozszerzany. Jeśli ulubionej bądź interesującej gry nie ma w katalogu, można ją po prostu dokupić w serwisie Stadia. I choć nie będzie trzeba jej instalować na komputerze, zyskamy możliwość nieograniczonej gry przez cały okres subskrypcji. W wersji Pro otrzymujemy natychmiastowy dostęp do posiadanych gier, rabaty na zakup nowych tytułów, możliwość gry w rozdzielczości 4K z HDR. W wersji bezpłatnej nie ma natomiast dostępu do katalogu bezpłatnych tytułów.

Skąd wziąć gry? Jak wspomniałem wcześniej, w ramach subskrypcji Stadia Pro, użytkownik zyskuje dostęp do sporego katalogu gier, w które może grać bez ponoszenia dodatkowych opłat. Na liście znajdziemy jednak – póki co - głównie mniej znane tytuły. Wielkie hity trzeba kupować osobno w specjalnym sklepie Stadia, jednak tu zaleta jest taka, że nabywamy je wówczas na własność i gdy zechcemy, możemy je też pobrać na komputer, z pominięciem serwisu streamującego.

W odróżnieniu od GeForce Now, Stadia nie łączy się niestety z już posiadanymi w platformach typu Steam kolekcjami gier, dlatego w przypadku tego serwisu trzeba własną bibliotekę tytułów budować od nowa.

Wymagania Google Stadia:

  • łącze o przepustowości minimum 10 Mb/s,
  • do rozdzielczości 4K łącze o przepustowości 35 Mb/s,
  • zgodna klawiatura i myszka, ewentualnie pad do gier,
  • do gry na TV potrzebny jest Chromecast Ultra,
  • minimum Android 6.0 na telefonach z systemem Google,
  • minimum iOS 11.0 na smartfonach i tabletach Apple,
  • do 4K komputer z systemem Windows lub macOS albo Chromebook umożliwiający dekodowanie sprzętowe VP9,
  • iMac z macOS w wersji 10.10 lub nowszej,
  • komputer PC z przeglądarką Google Chrome.

Jakość gier w streamingu. Czy to ma sens?

Sama funkcjonalność obu serwisów jest co najmniej zadowalająca. Parametry ich pracy są takie jak podano w wymaganiach, w przypadku płatnych subskrypcji gry „włączają się” natychmiast, a przy działającym dobrze internecie wszystko działa płynnie i stabilnie. Dzięki tego typu serwisom osoby posiadające bardzo słabe komputery lub nie posiadające ich w ogóle (dysponujące tylko tabletem lub smartfonem) mogą skorzystać z dobrodziejstw cyfrowej rozrywki na wysokim poziomie i to na ustawieniach, do których trzeba by posiadać bardzo potężny komputer z najwyższej półki, o wartości od kilkunastu tysięcy złotych w górę. Z tego punktu widzenia opłaty abonamentowe u obu dostawców nie wydają się być wygórowane.

Co do samej rozgrywki – przez większość czasu gry wyglądają bardzo dobrze. Rzadko zdarzają się drobne smużenia, czasem widać symptomy kompresji obrazu, ale jest to raczej wynik fluktuacji samej sieci, niż kłopotów serwerów usługodawców.

Warto jednak mieć świadomość, że pewne błędy mogą się zdarzać, a średnia jakość grafiki nie jest pełnym odwzorowaniem tego, czym dysponowalibyśmy na supermocnym PC (choć nadal nieporównanie lepsza niż na słabym sprzęcie, do posiadaczy którego usługi te są adresowane).

Generalnie są to usługi godne polecenia osobom, które chciałyby grać, jednak z różnych względów nie mogą sobie pozwolić na zakup dużego komputera PC. Dzięki streamingowi zyskują możliwość zabawy z najlepszymi produkcjami ze świata gamingu bez ponoszenia wydatków na zakup sprzętu.

Tomasz Sławiński

 

KOMENTARZE (2) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane