Niedziela , 23 Listopad 2025

Cyberwojna Anonymus z Rosją i jej sojusznikami trwa. Opublikowano listę nowych celów

  04-04-2022

Ludzie z całego świata skupieni w słynnym kolektywie Anonymus wypowiedzieli Rosji Putina cyberwojnę. Była to reakcja na niesprowokowaną, nielegalną napaść wojsk Kremla na Ukrainę i przyniosła dotychczas kilka spektakularnych sukcesów, w tym zablokowanie oficjalnych rządowych stron Rosji. Teraz czas na (także zachodnie) firmy, które nie chcą wycofać się z rosyjskiego rynku mimo coraz liczniejszych dowodów na rosyjskie zbrodnie.

Cyberwojna Anonymus z Rosją i jej sojusznikami trwa. Opublikowano listę nowych celów
Anonymus ostrzega kolejne firmy przed współpracą z Rosją. Fot. Unsplash

Napaść Rosji na Ukrainę spowodowała, że – pod naciskiem międzynarodowej opinii publicznej – wiele firm zdecydowało się opuścić, lub przynajmniej zawiesić działalność na rosyjskim rynku. Jest jednak wiele przedsiębiorstw, w tym takie bardzo duże, które mimo ogromu zbrodni dokonywanych przez Rosjan na Ukrainie nadal przedkładają zyski nad wymuszenie na Kremlu pokoju. Ludzie z Anonymus już wcześniej dali tym firmom 48 godzin na opuszczenie Rosji, zaatakowano też strony wielkich korporacji współpracujących z Rosją (np. Nestle, Decathlon, Leroy Merlin). Teraz publikują listę kolejnych celów, które zostaną zaatakowane, jeśli nie wycofają się z rosyjskiego rynku.

Opublikowano listę firm, które mogą się spodziewać cyberataku

Mimo ataków i presji z wielu stron świata wiele firm nadal nie zamierza opuścić Rosji. W tej sytuacji członkowie kontrowersyjnego kolektywu Anonymus zdecydowali się na kolejny krok: publikację na Twitterze długiej listy firm, które będą potencjalnymi celami kolejnych cyfrowych ataków. Z jednej strony ma to ostrzec te firmy przed potencjalnymi konsekwencjami kolaboracji z Kremlem, z drugiej pokazać odbiorcom w Internecie, kto jeszcze, mimo sankcji działa na rosyjskim rynku. Publikację listy opatrzono bardzo wymownym komentarzem nawiązującym do odkrytej straszliwej masakry w podkijowskiej Buczy, gdzie siepacze Kremla zamordowali kilkaset osób: "Jakich jeszcze dowodów potrzeba tym międzynarodowym firmom, które nadal prowadzą krwawe interesy w Rosji? (…) Jeśli nawet po masakrze w Buczy trudno jest wam natychmiast opuścić Rosję, to łatwo będzie nam zaangażować was w kampanię #OpRussia".

Anonymus

Anonymus nie odpuszczają Rosji i jej pomagierom

Akcja #OpRussia  odbiła się na całym świecie bardzo szerokim echem. Członkom grupy udało się odnieść kilka spektakularnych sukcesów i unieruchomić wiele stron internetowych globalnych korporacji oraz rządów, Wcześniej udało się na przykład zablokować emisję rosyjskiej telewizji i zamiast programu wstawić na krótko prawdziwe informacje z Ukrainy, w tym zdjęcia dokumentujące zbrodnie. Teraz nadszedł czas na przypomnienie wielu firmom z różnych stron świata, że współpraca z Rosją nie popłaca. Na opublikowanej liście znaleźli się między innymi znani producenci sprzętu komputerowego, ale też, chociażby linie lotnicze, browary, firmy spożywcze i technologiczne z różnych krajów.

Źródło: Twitter

 

Subskrybuj
Powiadom o
0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze




Najczęściej czytane

0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x